Zamień 2 psy i kota na konia - konkurs AntyWeb

Dwa psy i jeden kot za konia? kto by się nie skusił na taką wymianę... :)
Hazan z AntyWebu (wraz ze Startupschool.pl) wczoraj ogłosił na swoim blogu niecodzienny konkurs. Zasady są proste: masz pomysł na biznes (startup)? Oddaj go, a w zamian dostaniesz 'aż' 5% udziału we własnym pomyśle. Konia niestety nie dostaniesz. Koń będzie stał i się śmiał.

Szczegóły we wpisie wyżej podlinkowanym, tak więc nie powtarzam...

Czemu o tym piszę? Bo widzę, że tutaj ktoś chce kogoś zrobić 'w konia'. Pięć procent udziału w biznesie którego jest się inicjatorem? Czy to przypadkiem jest jest jakiś absurd? Ludzie nie potrafią cenić swoich pomysłów - do konkursu zgłoszono już ich ponad setkę. Niektóre z nich są nawet dobre i przemyślane (wymagają jednak dopracowania).

Policzmy szybko...
Mamy pomysł na nowy startup. Pomysł musi być na tyle dobry, aby przynosił jakieś określone realne zyski. Czyli wszystkie poalkoholowe wizje odpadają. Pomysł musi być przemyślany tak, aby to co z niego wyjdzie trafiło do szerszej publiczności.
Załóżmy, że Twój pomysł wygrywa. Nie pracujesz nad kodem, grafiką, itp - dostajesz ludzi do tego. Tutaj widać plusy. Ale co dalej?

Nie wydaje mi się, że wyrażenie '5% udziału' oznacza coś innego niż 5% zysku. Pierwsza wersja po prostu lepiej brzmi. Gdyby osoba która 'wygrała' dostawała 5% wszystkiego, co tylko wygeneruje jej serwis (bez odliczania kosztów), to myślę, że zaznaczono by to wyraźnie. Po co ukrywać fakt, że nagroda jest cenniejsza?

Wersja optymistyczna:
Twój startup zarabia 100 000 zł rocznie. Ty dzięki temu będziesz zarabiać 'aż' 416.66zł miesięcznie.
Jaki to musi być serwis? Taki, który przyciągnie ludzi, dużo ludzi. Czy przykładowo Wykop.pl tyle zarabia? Trudno powiedzieć - nie analizowałem. Trzeba opłacić ludzi, sprzęt, łącza... - wiadomo.

Wersja średnio-optymistyczna:
Twój startup zarabia 10 000 zł rocznie. Ty dzięki temu będziesz zarabiać 'aż' 41.66zł miesięcznie.
Na chleb i bułki wystarczy.
...przez kilka dni.

Wersja mało-optymistyczna:
Twój startup zarabia 0 zł rocznie. Prawdopodobnie będziesz zmuszony do wmawiania sobie tego, że jesteś dumny z posiadania własnego startupu.

Wersja negatywna:
Twój startup zarabia ponad 1 000 000 zł rocznie. Ty dzięki temu będziesz zarabiać przynajmniej aż 4 166.66zł miesięcznie.
Sumka całkiem niezła. Więc dlaczego to 'wersja negatywna'? A to dlatego, że będziesz rozpaczał nad tym, że byłeś aż tak głupi...

Masz dobry pomysł? Realizuj go sam!
Może mam jakiś skrzywiony obraz świata, ale nie wydaje mi się aby warunki tego konkursu dawały nagrodę adekwatną do wkładu. Liczy się pomysł.

Jeśli wasz pomysł jest pewnym sukcesem to zabawa ta nie jest dla was. Proponuję udać się do banku po pieniądze i podbijać internet własną pracą i własnymi rękami.

Wyżej słowa Hazana. Żaden pomysł nie jest pewniakiem. Ale bez ryzyka nie można zyskać wiele. Ale czy tutaj aż tak dużo potrzeba? Jak zaczynała nasza-klasa.pl? A jak Wykop.pl?

Dobry pomysł to podstawa i najważniejszy element każdego startupu. Ważniejszy nawet niż grafika i kodowanie.

Tak więc w tym konkursie chodzi o to, aby oddać za bezcen większą część swojego przyszłego startupu.

5% we własnym startupie to jakby nie patrzeć niezbyt dużo, ale 5% za nic nie robienie to już coś.

Wyżej to komentarz z Wykopu. Z takiego punktu widzenia wszystko niby jest ok. Wydaje mi się nawet, że tak to ma z założenia wyglądać dla wszystkich. Ale czy wkładany w całość najważniejszy element ma być 'nic nierobieniem'?

Ciekaw jestem jaki pomysł wygra. Może ten?

Wymiana Zwierząt - Swap AnimalsSerwis on-line łączących ludzi którym znudziły się ich pociechy. Umożliwia wymianę pomiędzy zainteresowanymi np. pies za kota. Istnieje również możliwość wymian bardziej złożonych np. dwa psy i kot za konia. Biznes : Opłata jest naliczana dla każdej transakcje według wzoru : (łączna waga zwierząt x 3%) x 10 zł.

Komentarze 25:

  • » mz: 10.06.2009 o 21:21

    Nie oszukujmy sie - 90% ludzi nigdy nie realizuje wiekszosci swoich pomyslow - a jesli tutaj ktos realizuje go za nas to mamy zawsze te 5% zamiast 0 - jakby nie patrzec oplaca sie ;-)
    no chyba ze mamy meeega genialny pomysl gdzie wystarczy wylozyc 10-30k na studentow/freelancerow i pieniazki same do nas plyna - tylko patrzac na to co u nas powstaje - za duzo takich pomyslow/startupow to nie ma ;-)

  • » procek: 10.06.2009 o 21:25

    Wreszcie pierwszy mój komentarz :D Tak samo wcześniej było z programem laborka, tak samo było z Onetem. Jest taki program dla studentów Python - tylko tam jest już konkretna kasa. Jakby na to nie patrzyć jest to nabijanie ludzi w butelkę! Na laborkę w wp.pl napracowałem się tyle, że agencja reklamowa wzięła by za to 10000zł, a do WYGRANIA było 20000zł - wielka mi nagroda... Swoją drogą ciężko im udowodnić, że kolejny produkt organizatora to jeden z pomysłów uczestników konkursu... Wszyscy mają czyste rączki - nie dajcie się nabrać na to wielkie G...

  • » Adriano: 10.06.2009 o 21:40

    @mz: nawet to nie musi tak pięknie wyglądać. Wystarczy że agencja która zajmuje się realizacją takiego zwycięskiego pomysłu postanowi, że startup nie będzie wykazywał zysków - pieniądze pójdą na inwestycje, pośrednie wzmacnianie marki 'rodzica', wynagrodzenia dla pracowników.
    Taka zagrywka spowoduje, że Twój pomysł odciąży inne realizacje firmy 'matki'.
    Nie oskarżam nikogo, ale należy pamiętać o tym że 'web is brutal'.

  • » Adriano: 10.06.2009 o 21:46

    Poza tym gdzie jest regulamin konkursu? Od strony prawnej nie zrobiono nic, czy tylko ja coś przegapiłem?

  • » Analizator: 10.06.2009 o 21:55

    Te 5% może zachęca, ale po krótkim zastanowieniu można dojść do wniosku że się nie opłaca.

  • » Szakal: 10.06.2009 o 22:47

    Popieram !!

  • » Dominik Porada: 11.06.2009 o 02:23

    Good point.

  • » Chris Trynkiewicz: 11.06.2009 o 02:24

    Bo caly antyweb to posmiewisko. Obstawiam, ze to kolejny pomysl przetlumaczony z techcruncha, tylko procenty obcieto o rzad wielkosci.
    Polecam desubskrybcje!

  • » Chris Trynkiewicz: 11.06.2009 o 02:28

    Aha no i chyba nikt nie liczy, ze te pomysly, ktore nie wygraja, nie zostana ukradzione, skoro nie podpisuje Non-Disclosure Agreement?
    I chyba nikt nie liczy, ze wygra pomysl najlepszy, skutkiem czego realizatorzy by na tym najbardziej stracili?

  • » KORraN: 11.06.2009 o 11:06

    Mnie już sam tytuł zabija - "Wygraj 5% udziałów w startupie !". Na początku sądziłem, że chodzi o 5% udziału w jakimś startupie, który już powstaje. A to chodzi o własny projekt - wow, mogę walczyć o 5% udziału we własnym pomyśle! :D

    Już nie wspomnę o tym, że głosować mają chyba czytelnicy i 15-20 pomysłów będzie opisane na AntyWebie. Lepszego sposobu na oddanie za darmo swojej idei chyba nie może być. Hazan po raz kolejny się"wykazał". Czas na "unsubscribe" w Readerze :]

  • » Krzysztof Lis: 11.06.2009 o 13:03

    @KORraN: i tak jesteś cierpliwy, skoro wytrzymałeś aż tak długo. ;)

  • » Marcin Kosedowski: 11.06.2009 o 13:42

    Też jestem sceptycznie nastawiony do tego konkursu. 5% z własnego serwisu nie brzmi zachęcająco.
    Jasne, że gdyby ktoś wdrażał każdy mój pomysł, a ja dostawał z niego 5% byłbym milionerem, ale tu pojawia się mnóstwo miejsca do nadużyć.
    Jeśli wygra rzeczywiście najlepszy pomysł, to sprawdzi się sytuacja pesymistyczna i ktoś będzie pluł sobie w brodę, że nie wydał tych 10 tysięcy na serwis, który po roku przynosi setki tysięcy.
    Bardziej obstawiałbym jednak opcję średnio-optymistyczną, czyli serwis przynoszący jakieś minimalne dochody.

  • » edrache: 11.06.2009 o 14:39

    Wydaje mi się, że ten konkurs jest dla ludzi inteligentnych.
    Jeżeli oddasz swój najlepszy killerowy pomysł, kiedy wiesz co jest do wygrania, to czyja to będzie wina? Hazana?
    To jest konkurs na serwis, który przydałby Ci się, ale go nie zrealizujesz. Nie dlatego, że nie masz pieniędzy albo w tej chwili nie masz czasu na jego stworzenie. Chciałbyś korzystać z serwisu, którego nie ma, ale go NIGDY nie zrobisz. Po prostu. A dodatkowo możesz zarobić jakieś grosze za napisanie kilku zdań. Jeżeli ktoś "ukradnie" Twój pomysł, to znaczy, że nie powinieneś brać udziału w konkursie.
    Naprawdę nie wiem w czym widzicie problem. W tym, że ktoś może zarobić? Przecież w zamian dostaniecie serwis, z którego chcieliście korzystać.

  • » kminek: 11.06.2009 o 22:07

    Ooo fajnie, ze zyjesz :)

    A co meritum - to zgadzam sie z Twoja teza w calej rozciaglosci.
    No ale m.in. na tym polega biznes - znalezc frajerow i ich czesac :)

  • » procek: 11.06.2009 o 22:14

    Edrache - Ty z Antyweb? Bo jak tak czytam Twoją wypowiedź to na to wygląda. Sytuacja podobna jak firmy robią konkurs na wymyślenie hasła reklamowego i nazwy nowego produktu - agencje reklamowe wzięłyby 10000zł, a pula nagród w konkursie wynosi 2000zł i do tego działa jeszcze lepiej. Wymyślcie coś fajnego, wyjdźcie na giełdę i sprzedajcie 95% udziałów - i tak jest to mądrzejsze niż takie konkursy. Właśnie oglądałem przed chwilą film w którym podprowadzono czyjś genialny pomysł :D

  • » edrache: 11.06.2009 o 22:54

    @procek: z antyweb mam tyle wspólnego, że czytam tego bloga. Po prostu nie zgadzam się z tą całą nagonką na konkurs.
    Porównujesz go do konkursu na hasła reklamowe i masz rację. Jeżeli widzisz taki konkurs (na hasło reklamowe) i wpadnie Ci coś fajnego do głowy, a masz do wygrania np. głupi telefon to pewnie olejesz sprawę, bo nie jesteś frajerem. Potem okaże się, że wygrało coś idiotycznego i będziesz miał satysfakcję, że Twój pomysł był lepszy - genialne. Przecież Twój pomysł był wart kilka tysięcy a nie jakiś telefon i nie, nie biorę udziału w konkursach na hasła reklamowe, bo szkoda mi czasu i energii na wymyślanie a w antywebowym mam już wszystko wymyślone, ale wiem, że NIC nie zrobię w celu realizacji pomysłu.
    Różnica między tymi dwoma konkursami jest jeszcze taka, że przy haśle reklamowym otrzymasz tylko nagrodę a w antywebowym lichą nagrodę i serwis, który będzie dla Ciebie użyteczny.

    @kminek: w antywebowym konkursie frajerzy to Ci, którzy dają jakiś genialny pomysł na serwis a są/będą go w stanie zrealizować. No i Ci, którzy kiszą swój "genialny" pomysł, bo mogą zarobić kupę kasy a i tak nigdy nic nie ruszą w tym temacie. Sorry, ale ja już z tego wyrosłem.

  • » kminek: 11.06.2009 o 23:43

    @edrache

    nie no ja generalnie nie mam nic do samego faktu istnienia takiego konkursu. tylko smiac mi sie chce i jednoczesnie jest mi zal ludzi, ktorzy daja sie na takie triki zlapac. przypomina mi to troche dzialalnosc takich podmiotow jak np. provident :) jest fajna reklama, pieniazki na wyciagniecie reki - slowem full wypas - az do momentu, gdy przeczytasz maly druczek na umowie :)

  • » Adriano: 12.06.2009 o 16:03

    Głosowanie zaczęło się:
    http://antyweb.pl/glosowanie-na-najlepszy-pomysl-na-startup-konkrus-o-5-udzialow/

    Bezproblemowo oddałem kilkanaście głosów - autor nie wpadł na pomysł, że można wyłączyć cookies...

  • » Analizator: 13.06.2009 o 12:41

    Hazan przefiltruje powtarząje się IP. Przecież to daje duże pole do manipulacji.

  • » Marti: 19.07.2009 o 18:23

    Ani filtrowanie po ip ani po cookies nie pomoże, sam też mam problem na swojej stronie z głosowaniem i czasem mnie dziwi ile ludzie potrafią czasu poświęcać na kombinownie, żeby głosować na siebie w głosowaniu, które tak na prawdę nie ma znaczenia i jeszcze wystawiają najniżesze oceny innym...

  • » Bartłomiej Jakubowski: 01.02.2010 o 13:15

    Ciekawa idea, ale żeby sprzedawać własny pomysł na biznes za 5% zysków. Uważam, że lepiej byłoby otworzyć własną małą firmę, rozwinąć ją, a potem sprzedać większość udziałów.

  • » Pomysł na biznes: 24.04.2010 o 14:06

    Jeśli szukacie pomysłów na biznes to zapraszam na moją stronę internetową. [spam]

  • » Warchol: 04.10.2010 o 08:01

    5% ? ... jakby było 50% gdzie ja siedzę przy wykonywaniu projektu a oni mi dają tylko radę i trochę pieniędzy ...

  • » detailing frum: 11.09.2012 o 11:40

    Nie konia a jelenia szukają ;)

Dodaj komentarz:

Dostępne tagi: [link]http://adres-www[/link] [quote]cytat[/quote] [code]kod[/code] [pre]tekst preformowany[/pre] [b]bold[/b]