Natio.pl podkrada Twoje dane i zdjęcia?

Wyobraź sobie, że zakładasz konto w jednym z wielu serwisów społecznościowych. Podajesz swoje dane, udostępniasz zdjęcia, itd. Akceptując regulamin serwisu zezwalasz aby Twoje informacje w całości, lub w części były dostępne dla użytkowników serwisu.
Następnie okazuje się, że odnajdujesz siebie, oraz swoje zdjęcie na stronie na której nigdy się nie rejestrowałeś. Dodatkowo odkrywasz, że Twoje imię i nazwisko znajduje się w "Powszechnym spisie ludności" w serwisie, o którym nigdy wcześniej nie słyszałeś, a który umożliwia dodatkowo wyszukanie Ciebie. Będziesz z tego zadowolony?

Tak właśnie działa Natio.pl (właścicielem jest firma PRV.PL). Strona ta indeksuje osoby z serwisów społecznościowych takich jak: Nasza-klasa.pl, Goldenline.pl, Myspace.com, Facebook.com, oraz Linkedin.com

Wystarczy, że masz konto w jednym z powyższych serwisów, a automatycznie znajdziesz się w Natio.pl

To nie przeszukuje tajnych rządowych baz danych osób które nie powinny ujrzeć światła dziennego tylko serwisy społecznościowe gdzie do tych danych każdy ma publiczny dostęp :) To działa podobnie jak Google, Yahoo czy MSN Search.
Cytat: twórca Natio.pl

Edit:
Po opublikowaniu wpisu nastąpiły zmiany w serwisie Natio.pl. Właściciele twierdzą, że opisywana tutaj baza była fikcyjna. Pojawiły się także nowe sprzeczności: Natio.pl zarejestrowało w GIODO nieistniejącą bazę danych. (Szczegóły w komentarzach)

Zwykła wyszukiwarka... Niektórym osobom nie zależy na anonimowości, czasami wręcz przeciwnie. Ale czy dane osobowe i zdjęcia można traktować jako zwykły content? "Znalazłem w sieci, skopiowałem, wstawiłem na swojej stronie..." Czy pewne granice nie zostały tutaj przekroczone?

mi tez sie to nie do konca podoba, w naszej klasie mam zaznaczone eby mnie w wyszukiwarce (tej naszoklasowej) nie znajdywało, na googlach mnie nie znajduje, a to cos pokazuje od razu ;p dziwne i szczerze to nie wiem jak to sie ma tam prawnie. nie mniej jednak niebiezpieczne narzędzie, można sobie ludzi poinwigilować :D
Cytat: unnami

Zobaczmy jak działa Natio.pl w praktyce:
Wpisujemy imię i nazwisko osoby i otrzymujemy stronę z wynikami. Otrzymamy listę osób spełniających określone kryteria. najpierw osoby z Goldenline, później z Nasza-klasa, itd. Przy prawie każdej pozycji znajduje się zdjęcie danej osoby.

Dodatkowo w Natio.pl znajdziemy Spis ludności polskiej (już usunięty: screen). Kto z nas wyrażał zgodę aby jego dane znajdowały się w bazie Natio.pl? Nikt ...?

Spójrzmy na regulamin Natio.pl (edit: obecnie zmodyfikowany).

§ 1.4. Korzystanie ze wszystkich usług Serwisu wymaga zarejestrowania się jako Użytkownik Serwisu. Rejestracja odbywa się za pośrednictwem Internetu, poprzez wypełnienie stosownego formularza rejestracyjnego. Z chwilą zarejestrowania Użytkownik otrzymuje tzw. konto w serwisie tj. unikalny identyfikator oraz hasło, co jest równoznaczne z zawarciem pomiędzy Użytkownikiem a Firmą PRV.PL umowy na czas nieokreślony, której przedmiotem jest świadczenie przez Firmę PRV.PL usług, o których mowa w ust. 2 powyżej, na zasadach określonych w niniejszym regulaminie.
Cytat: regulamin Natio.pl

§ 5.1. Na podstawie uzyskanej od Użytkownika zgody Firma PRV.PL ma prawo do przetwarzania otrzymanych od Użytkowników danych osobowych do celów marketingowych i promocyjnych. Firma PRV.PL udostępnia dane osobowe Użytkowników zgodnie z przepisami obowiązującego prawa.
Cytat: regulamin Natio.pl

Czy ktoś z Was rejestrował się w Natio.pl i wyrażał zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych?

Użytkownik rejestrując się w serwisie społecznościowym ma pełną świadomość że tak naprawdę często jego wszystkie dane osobowe są publicznie dostępne dla każdego zainteresowanego.
Cytat: twórca Natio.pl

Czy to, że dane są publicznie dostępne uprawnia właścicieli Natio.pl do przetwarzania tych danych? Raczej nie.
Czy mogę stworzyć spis danych osobowych udostępnionych publicznie w serwisach aukcyjnych, a następnie udostępnić go na własnej stronie?
Czy mogę również wysłać swoich ludzi do największych miast Polski, aby spisali (skopiowały) publicznie dostępne dane (imię i nazwisko lokatora) z drzwi mieszkań, oraz aby dołączyły do tego publicznie dostępne oznaczenia ulic, bloków, mieszkań, abym te dane mógł następnie udostępnić w internecie?
Tak samo jest w tym przypadku.

Załóżmy, że posiadam jeszcze konto w serwisie Nasza-klasa.pl. Na co wyraziłem zgodę?

5.1. W momencie rejestracji Użytkownik wyraża zgodę na umieszczenie i przetwarzanie jego danych osobowych przez Administratora, zgodnie z warunkami określonymi w Polityce Ochrony Prywatności (załącznik nr 1).
Cytat: regulamin Nasza-klasa.pl

5.8. Administrator uprawniony jest do ujawnienia danych osobowych wyłącznie podmiotom upoważnionym na podstawie właściwych przepisów prawa, zgodnie z zasadami Polityki Ochrony Prywatności, postanowieniami Regulaminu i obowiązującymi przepisami prawa.
Cytat: regulamin Nasza-klasa.pl

Czyli rejestrując się w Nasza-klasa.pl zezwoliłem na wykorzystywanie moich danych osobowych i zdjęć w ramach serwisu. Nigdzie nic nie wspomniano o tym, że ktoś spoza serwisu jest upoważniony do wykorzystywania tych danych.

Wyszukiwarki internetowe nie indeksują profili użytkowników Nasza-klasa.pl. Dostępne są one jedynie dla zalogowanych użytkowników serwisu. Dodatkowo użytkownik tego serwisu może wyłączyć widoczność swojego profilu w wynikach wbudowanej wyszukiwarki - Natio.pl tego nie uwzględnia.

Gdybym posiadał konto na NK to prawdopodobnie bym je usunął. Nie dbam o anonimowość swojej osoby w internecie, ale równocześnie chce mieć kontrolę nad tym, gdzie te dane się pojawiają.

Jeśli Natio.pl wykonało bazę osób zarejestrowanych w serwisach społecznościowych, to tym samym ja mogę wykonać bazę osób na podstawie dostępnych baz. Czyli mogę skopiować Natio.pl. Wystarczy, że ja też zarejestruję swoją nową bazę w GIODO.

Ogólnie jestem neutralnie nastawiony do serwisu - mi nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Ale wiem, że wiele osób nie będzie zadowolonych z takiej nowej wyszukiwarki społecznościowych dusz - i będą mieć racje.

Ciekaw jestem Waszych opinii w stosunku do Natio.pl.
Ciekaw jestem również tego, jak zareagują serwisy społecznościowe na podstawie których działa Natio.pl.

Aktualizacja:
Obecnie Natio.pl nie wyszukuje użytkowników z serwisu Nasza-klasa.pl. Natio.pl oferuje teraz te same funkcje co inne wyszukiwarki typu Google (nie indeksuje profili osób widocznych jedynie dla zalogowanych użytkowników).

Komentarze 276:

  • » RoB: 18.08.2008 o 14:17

    Ja mam konto na n-k ale z fałszywymi danymi więc mi to wzisa raczej :P

  • » Paweł Janiak: 18.08.2008 o 15:06

    Strona ciekawa, ale nie ma moim zdaniem szans na wybicie się, no chyba że przez swoją kontrowersyjność :)

  • » abc: 18.08.2008 o 16:36

    Człowieku.. Ty jesteś jakiś krótko wzroczny? Zobacz że tam wszystkie linki są generowane przez automat. Żadne Twoje dane nie są tam dostępne! To tylko zwykły chwyt marketingowy by stronę lepiej pozycjonowało w google a Ty afere robisz z powodu automatycznie wygenerowanych nic nie znaczących nazwisk? lol

  • » Paulina: 18.08.2008 o 16:52

    I co z tego że są generowane automatycznie? Przecież widać że dane są dostępne i to wystarczy aby uznać że Natio nie ma prawa ich wykorzystywać bez mojej zgody.

  • » Łukasz: 18.08.2008 o 17:46

    To tak samo jak krzyczeć zaraz, że google kradnie nasze dane - no bo co, przecież tam można bardzo łatwo znaleźć informacje o każdym.

  • » Adriano: 18.08.2008 o 18:10

    W Google można każdego znaleźć, ale już z czymś innym mamy do czynienia gdy dane 'wypływają' z założenia zamkniętego serwisu - Google dostępu do profili na n-k nie ma (nie wiem jak jest w innych portalach).

  • » Adriano: 18.08.2008 o 18:20

    @abc: nie jestem krótkowzroczny ;) To odbyło się tak: szybki test -> losowe nazwiska znajomych którzy mają konto na n-k -> osoby te w 'losowo wygenerowanej' bazie zostały odnalezione.

    Sprawa tej bazy nie jest najważniejsza w tym wszystkim. Liczy się to, czy jakikolwiek użytkownik serwisów społecznościowych wyraził zgodę na to, aby jego dane były przetwarzane poza serwisem w którym się rejestrował? N-k na takie coś nie zezwala.

    Czy Natio.pl ma zgodę na przetwarzanie tych danych?
    Pod pojęciem przetwarzanie mam na myśli jakikolwiek wykorzystanie poza serwisem z którego te dane pochodzą.

  • » exseerius: 18.08.2008 o 19:04

    A to ciekawe, po wpisaniu wulgarnych słów również można odnaleźć jakieś zdjęcia... hmmmmm

  • » Okhy: 18.08.2008 o 19:39

    Cytat:
    "§ 5. Ochrona danych osobowych

    1. Serwis nie gromadzi danych osobowych. Wyniki zapytań wyszukiwarki są tylko przedstawieniem danych z innych serwisów."

    A widzisz... Natio nie ma bazy : )

  • » Adriano: 18.08.2008 o 19:46

    Wcześniej w regulaminie było:

    "5. Firma PRV.PL prowadzi zbiór danych osobowych Użytkowników. Zbiór danych został zarejestrowany u Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych."

    ;)

  • » Macieja: 18.08.2008 o 20:14

    A ja wpisałem moje imię i nazwisko i nie wyświetliły się żadne inne strony niż te dostępne w google. Mój profil na NK się nie wyświetlił... ocb?

  • » Adriano: 18.08.2008 o 20:24

    Cytat z bloga jednego z twórców Natio:

    "UWAGA: Pierwsze wyszukiwanie może chwile potrwać więc proszę o cierpliwość. Później gdy będziemy chcieli wyświetlić dane jeszcze raz cała operacja przebiegnie ekspresowo ;-)"

    Co to może oznaczać? Nasza-klasa szybka zawsze nie jest. Inne serwisy też...
    Aby przyspieszyć wyświetlanie oraz uniknąć sytuacji opisanej w punkcie 2 zastosowaliśmy {coś} co umożliwia wyświetlenie wyników bez wysyłania zapytania do n-k, Goldenline, i pozostałych serwisów. Jeśli wysyłanie zapytania nie jest konieczne, to musimy mieć do czynienia z {czymś} co pozwala zachować dane z wcześniejszych zapytań. Czy nazwiemy to bazą, pamięcią podręczną serwisu, czy technologią X, to wniosek jest jeden: dane z wyszukiwań są przechowywane w Natio.pl.

    Czy teraz jest tak nadal? Nie wiem. Mogę się mylić.
    Jeśli tak nie jest, to n-k i podobne nie będą tolerować kont-botów: łatwo je wyłapać i już obecnie są skutecznie likwidowane po pewnym czasie - sprawdzałem ;)

  • » adrian: 18.08.2008 o 20:26

    Macieja: u mnie podobnie, ale jak wpiszę dane znajomych, to na każdego coś znajduje :D

  • » ja: 18.08.2008 o 21:10

    Przeciez to kopia googli. to samo wpiszesz w google i masz. wiec napiszcie taki sam art o googlach ;D

  • » Adriano: 18.08.2008 o 21:15

    Google nie wyszukuje informacji w serwisach gdzie dane dostępne są TYLKO dla zalogowanych użytkowników - to jest różnica ;)

  • » zoozool: 18.08.2008 o 21:47

    Dalej szukaj w naszej klasie!!
    http://natio.pl/szukaj/?osoba=Ewa+Komorowska

  • » Adriano: 18.08.2008 o 21:54

    @zoozool: to prawdopodobnie wynik użycia 'nieistniejącej' bazy zapytań, czy czegoś tam ... ;)

    Gdy wpiszemy najpierw nazwisko nie znajdziemy wyników z n-k.
    http://natio.pl/szukaj/?osoba=Komorowska+Ewa

    Tak samo jest z większością zapytań: wyników z n-k brak (chociaż wcześniej były dostępne).

  • » merlin: 18.08.2008 o 22:03

    W ramach prac nad naszym serwisem do wyszukiwania osób ( http://www.szuku.pl - zapisujcie się na newsletter - kryptoreklama :), zrobiliśmy rozeznanie prawne.

    Wynika z niego to, że wyszukwiać można, o ile nie kłóci się z tym regulamin serwisu i robimy to na zlecenie osoby, która ma prawo dokonywać takiego wyszukiwania (np. robi to dla celów prywatnych i innych wymienionych w ustawie o ochronie baz danych).

    Serwis naszej klasy pajączki mogą przeglądać: http://www.nasza-klasa.pl/robots.txt - ale jedyne do czego mają dostęp owe pajączki, to lista osób należących do każdej z klasy + ew. fotka + ew. nr gg/skype + link do profilu. Jeśli którakolwiek wyszukiwarka oferuje cokolwiek więcej, to znaczy, że loguje się do serwisu i działa nielegalnie.

    Kolejna sprawa, to publikowanie danych osobowych w "spisach ludności".
    Po pierwsze - jako "daną osobową" rozumie się coś, co jednoznacznie identyfikuje osobę. "Jan Kowalski" nie identyfikuje jednoznacznie osoby, bo takich osób jest około 3000. Za to już "Grzegorz Brzęczyszczykiewicz" - tak, bo Grzegorz jest jeden.
    W związku z tym - Natio.pl dopuściło się przetworzenia i publikacji danych osobowych w swoim katalogu, bez zgody osób zainteresowanych i bez prawa do przetworzenia. Obstawiam, że to nie jest legalne :)

    Powoływanie się na spock.com - panowie, panowie! Oni działają w U.S.A. - w stanach jest inne ustawodastwo i brak ustawy o ochronie danych osobowych :)

    W każdym razie - trzeba przyznać natio.pl, że design mają ładny (lepszy od wyczajki), a źródeł przyzwoicie dużo. Będzie z kim konkurować - szuku pozdrawia :) (postaram się więcej info wrzucić wkrótce na http://blog.szuku.pl )

    (kopia mojego komentarza z Wykopu, ale mam nadzieję, że się nikt nie obrazi:)

  • » Kaha: 18.08.2008 o 22:03

    Cholera wkurzyłam się bo znalazłam tam swoje nazwisko ...

  • » Kara-eska: 18.08.2008 o 22:12

    Hm... Mam konto na n-k.pl. Wpisałam swoje imię i nazwisko do natio.pl. OWszem, wyświetliły mi się linki... ale identyczne jak z googli, a żaden nie prowadził do mojego profilu na n-k.pl. I o, cała afera zażegnana.

  • » go: 19.08.2008 o 16:39

    MAM PYTANIE: CZY TO CO ROBI NATIO.PL JEST LEGALNE?

  • » Marcin: 29.08.2008 o 22:22

    Cytując Lege Artis:

    http://olgierd.bblog.pl/wpis,ale;gratka;znow;ktos;sie;podlozyl,13491.html

    Art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie baz danych umożliwia -- każdemu, nawet konkurencji, wtórne wykorzystanie, nawet we własnym, jak najbardziej komercyjnym projekcie, nawet bez zgody producenta bazy danych (ba, ust. 4 czyni nieważnymi nawet odmienne postanowienia umowne!), jakiejś części cudzej bazy danych -- pod warunkiem, aby dane pobrane do wtórnego wykorzystania (definicję przynosi art. 2 ust. 1 pkt 3, zgodnie z którym jest nim 'publiczne udostępnienie bazy danych w dowolnej formie, a w szczególności poprzez rozpowszechnianie, bezpośrednie przekazywanie lub najem', z wyłączeniem wszkaże wypożyczania) były nieistotne co do jakości lub ilości.

    Wychodzi mi, że legalne.

  • » sr: 04.09.2008 o 11:14

    @Marcin

    Wychodzi Ci że jest legalne...

    Po przeczytaniu słów "...pod warunkiem, aby dane pobrane do wtórnego wykorzystania (...) były nieistotne co do jakości lub ilości." dochodzę do wniosku że dane osobowe są właśnie istotnymi danymi.

    Druga sprawa...
    Prawdą jest że znajdziemy siebie na google.pl ale jest różnica między tym a natio.pl. Natio dopuściła się gromadzenia danych osobowych [jeśli mieli dostęp do zdjęć to i do bezprawnego używania naszego wizerunku] bez zgody ich właściciela. Google przeszukuje rozproszony zbiór ale nie gromadzi i co równie ważne nie grupuje ich, nie przypisuje do danej osoby.

    Trzecia sprawa...
    nasza-klasa nie ma prawa używać naszych danych osobowych poza serwis nasza-klasa. Dodatkowo nie ma prawa ich sprzedawać i udostępniać innym podmiotom nawet współpracującym z nasza-klasa.

    Czwarta sprawa
    Moje imię i nazwisko jest jedyne w Polsce a jego wystąpienie w nation.pl jest równoznaczne z używaniem moich danych osobowych.

    Piąta sprawa
    Nikt nie ma prawa wykorzystywać naszych danych nawet jeśli je znalazł na jakiejś stronie, serwisie itp bez naszej zgody. Nawet jak opublikuje swoje dane osobowe na stronie internetowej to nikt nie ma prawa ich wykorzystywać bez mojej zgody. Upublicznianie danych osobowych nie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich przetwarzanie.

    Szósta sprawa
    Rejestrując się na nasza-klasa sami się prosimy o to co zrobili w natio.pl. nasza-klasa to jeden wieli bilboard naszych danych osobowyh.

    Ufff.... Gud Lak :))

  • » shinrai@op.pl: 06.01.2009 o 00:14

    Nasza klasa ma Cię w “d”, kupczy Twoimi danymi jak chce a ty mozesz im ….. za nimi stoi kasa, za nimi stoi taki jeden śmieszny Pan urzedas zwany w skrócie GIODO…To samo dotyczy NATIO Podsumowując - zostałeś oszukany przez kolejny bezprawny portal ...I co z tego ?Myślisz że jak im napisałeś “waląc pięścią w stół” to się przestraszyli ? … jak mówił mój Świetej Pamięci Dziadek przedwojenny wojskowy “Koniowi zamelduj”Teoretycznie możesz pisać do GIODO, iść na policję,do Sądu ( ale to jest dla prawników i bogatych) albo “poskarżyć sie mamie” Miły kolego, przyjacielu pamietaj żyjesz w Polsce a to taki “burdelik” w którym wszyscy wszystko mają gdzieś…Ja nie zakładałem nigdy konta na NK a są tam moje dane i zdjecia …Pan GIODO stwierdził po kilku sprzecznych decyzjach, że to nie dane, teraz poszedłem do WSA, Pisali o tym Vagla, Rzepa, GW …nawet było w TVN i co z tego dane i zdjecia są nadal….walcze, próbuje, pytanie czy życia mi wystarczy ? Pozatym same przedsądowe przepychanki z GIODO to nic miłego …. ….Oni tylko zarabiają pieniądze a Misio Serzycki ich lubi….a jak się kogoś lubi to sam wiesz jak jest? ….

  • » Chris Trynkiewicz: 05.02.2009 o 05:13

    Mnie sie wciaz wydaje, ze nie maja prawa przetwarzac nawet publicznie dostepnych danych osobowych. Wg ustawy dane osobowe to nawet imie i nazwisko, a do ich przetwarzania jest NIEZBEDNA zgoda wlasciciela. Google to inna bajka - oni przetwarzaja strony, a nie wylacznie dane osobowe. To pewnie podpada pod inny paragraf i jest juz mozliwe (tak jak pokazywanie zdjec danych osob jesli fotografujemy tlum).

  • » Odzyskiwanie Danych: 10.03.2009 o 09:17

    I dlatego właśnie nie podaję nazwiska na żadnych serwisach społecznościowych. Podając rok urodzenia, miasto i szkoły do których chodziłem/chodzę a zamiast nazwiska wpisując xyz mogę być przynajmniej pewny że nikt niepożądany mnie tak łatwo nie znajdzie. Plus takie dane mogą sobie wypływać gdzie chcą.

  • » Paolo79: 19.03.2009 o 11:03

    Ja też raczej wolę być anonimowy. Przegięcie, żeby ktoś bezprawnie wykorzystywał moje dane. Czasami lepiej posługiwać się nickiem.

  • » Adamiel: 22.04.2009 o 20:26

    No to już nie działa... Może to tymczasowo, ale już chyba od dłuższego czasu bo cache w Google są puste.

  • » Miki: 07.12.2009 o 11:26

    Miki, raczej nie tymczasowo, bo to juz ponad pół roku. Widocznie skończyło się miejsce na społecznościówki w Polsce.

  • » Adam: 21.01.2010 o 21:34

    Ogólnie publikując cokolwiek w internecie trzeba być świadomym, że może to być rozpowszechnione, a większość ludzi nie czyta regulaminów, które często zawierają zgodę na przetwarzanie danych osobowych.

Dodaj komentarz:

Dostępne tagi: [link]http://adres-www[/link] [quote]cytat[/quote] [code]kod[/code] [pre]tekst preformowany[/pre] [b]bold[/b]